24/12/2013

Break

 W zeszłym tygodniu mogłam się znowu poczuć jak dziecko, bo dostałam od mojego osobistego ''Mikołaja'' rzeczy, które zawsze chciałam mieć  -Radośc z prezentów urodzinowo-mikołajkowo-choinkowych nigdy nie przeminie u mnie razem z wiekiem. Teraz to wiem. Między innymi był to kalendarz z pracami Alfonsa Muchy oraz kolejne dwa tomy książki, którą zawzięcie czytałam dopóki nie skończyły mi się dotychczasowe.. :)
Przypominam o konkursie!
 ~ Pogody ducha i mile spędzonych chwil w gronie najbliższych życzę wszystkim :) ~


pozdrawiam, alex

5 comments:

  1. ha! wydaje mi się, że się śliniłam do tego kalendarza w empiku. ZAZDROŚĆ :D

    ReplyDelete
    Replies
    1. : D ja też, co roku! hehe :P teraz mam coś spójnego w pokoju, bo od kilku lat na drzwiach wisi u mnie plakat z jedną z prac Alfonsa ''Respos de la Nuit'' :D

      Delete
  2. piękny rysunek, ten nowy i ten do wygrania również. I biały domek z empiku! mam taki sam, wieczory są z nim takie bardziej :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. dziękuję bardzo :)) tak, zgadzam się zapalony domek tworzy świetną aurę, zapalam go zawsze kiedy jestem już w domu :)

      Delete