W zeszłym tygodniu mogłam się znowu poczuć jak dziecko, bo dostałam od mojego osobistego ''Mikołaja'' rzeczy, które zawsze chciałam mieć -Radośc z prezentów urodzinowo-mikołajkowo-choinkowych nigdy nie przeminie u mnie razem z wiekiem. Teraz to wiem. Między innymi był to kalendarz z pracami Alfonsa Muchy oraz kolejne dwa tomy książki, którą zawzięcie czytałam dopóki nie skończyły mi się dotychczasowe.. :)
~ Pogody ducha i mile spędzonych chwil w gronie najbliższych życzę wszystkim :) ~
pozdrawiam, alex
Pozazdrościć Mikołaja :)
ReplyDeleteha! wydaje mi się, że się śliniłam do tego kalendarza w empiku. ZAZDROŚĆ :D
ReplyDelete: D ja też, co roku! hehe :P teraz mam coś spójnego w pokoju, bo od kilku lat na drzwiach wisi u mnie plakat z jedną z prac Alfonsa ''Respos de la Nuit'' :D
Deletepiękny rysunek, ten nowy i ten do wygrania również. I biały domek z empiku! mam taki sam, wieczory są z nim takie bardziej :)
ReplyDeletedziękuję bardzo :)) tak, zgadzam się zapalony domek tworzy świetną aurę, zapalam go zawsze kiedy jestem już w domu :)
Delete