W końcu mogłam spokojnie usiąść i skończyć rysunek, który zaczęłam ponad miesiąc temu! :F Całe lato towarzyszy mi Wiedźmiński klimat, dla niektórych to pewnie śmieszne, że gra potrafi kogoś tak wkręcić, ale są na świecie różni ludzie i ich zajawki :F (Ja dla przykładu nie rozumiem ekscytacji nową kolekcją ciuchów w jakimś sklepie :F).
Zmalowałam Północnicę, która różni się od wersji strasznego ducha, oczywiście musiałam dodać sporo od siebie (tatuaże "of cors").. Oprócz wieczorów z grą, aby było mi bardziej "wiedźmińsko" słucham soundtrack-a ale i Kayah, którą uwielbiałam od dziecka między innymi za kawałki z Bregoviciem. -Polecam posłuchać, poniżej :) // większa wersja rysunku tutaj.