02/11/2012

Dead&Gone longboard

Dzisiaj pokazuję skończoną deskę dla mojego chłopaka, która wcześniej była taka: [link] (biały kolor okazał się JEDNAK brudzący.. :D choć jego to nie ruszało, to ja postanowiłam zmalować ją na nowo). Kolorystyka jest bardzo podobna do poprzedniego projektu, którego wykonywałam jakiś czas temu na zamówienie dla eternity longboards. To jak ozdobię longa było niespodzianką dla mojego D., a więc miałam z tego jeszcze większą frajdę ;p 



pozdrawiam, alex

12 comments:

  1. łał, totalna zdolniacha z Ciebie, efekt jest super :)

    ReplyDelete
  2. brak sów by wyrazić opinię(; ♥

    ReplyDelete
  3. wow, bajera! masz talent :)))

    ReplyDelete
  4. udała się najtrudniejsza sztuka - żeby coś brzydkiego wyglądało ładnie :)

    ReplyDelete
  5. Niesamowite! Zazdroszczę twojemu chłopakowi ;D

    ReplyDelete
  6. Czy myślałaś ,aby zrobić post o tym jak tworzysz?Masz niewątpliwie talent,ale myślę,że warsztat też robi swoje w związku z czym początkujący rysownicy (w tym ja) dałoby uciąć sobie głowy za Twoje rady :)

    ReplyDelete
  7. Szukałam kogoś od digitali, wpadłam tutaj i... przepadłam. Na temat Twoich prac w tej chwili mogę powiedzieć tyle: omnomnommmmmm.... Są to schrupania, zjedzenia, czy jak kto woli ;) I cóż tu więcej mówić? Kocham taki styl i dziwie się, że jeszcze nigdzie Twoich prac nie widziałam. Bądź moim masterem!

    ReplyDelete
  8. Świetny blog zaapraszam do mie http://klaudulet.blogspot.com/ jeśli miło skomentujesz odwdzięcze sie jeśli zaobserwujesz ja też pozdrawiam :)!

    ReplyDelete
  9. Fajny blog ; D
    Zapraszam :http://niematojaktakietam.blogspot.com/
    Obserwujemy. ? ; )
    Ja obserwuje . ; ))

    ReplyDelete