Początek maja sprawił, że wsiąkłam na jakiś czas.. odpoczywałam od rysunku, internetu oraz wielu innych rzeczy :) Wczoraj późnym wieczorem dokończyłam pracę, która leżała już w skanerze długi czas i czekała na swoją kolej.. //Pomimo ogólnej mroczności tej pracy to mam wyśmienity humor :F nie wiem czemu zawsze jak mam dobry nastrój to wychodzą mi takie smuty na ilustracjach :F
"From my rotting body, flowers shall grow and I am in them that is eternity" E.Munch
No bajeczne to jest no!
ReplyDeleteCUDO!
Pozdr.
http://big-bam-boom.blogspot.com/
Jejku! Jak ty to robisz?:o
ReplyDeleteMoże smuty ci wychodzą dla balansu ;) Równowaga we wszechświecie musi być!
ReplyDeletezuooo!
ReplyDeletew towarzystwie the verve <3
fajna psycholka.